czwartek, 23 czerwca 2011

Kościół Polskokatolicki św. św. Piotra i Pawła - plafon




Największą ozdobą kościoła jest ciągnący się przez niemal całą długość świątyni plafon z 1703 r., dzieło Philippa Ernsta Eichnera. Plafon w kształcie wydłużonego prostokąta, o wymiarach 27 x 3 m, z jednej strony zakończony jest półkoliście. Obramowanie plafonu ozdobiono liśćmi akantu w złotym kolorze. Malowidło wykonane jest w technice olejnej i składa się z trzech powiązanych ze sobą scen rozdzielonych powtarzającym się słowem "SANCTUS" - "święty".
Pierwsza scena (znajdująca się przy wejściu do świątyni) przedstawia artystyczną wizję końca świata. Widzimy tu ludzi przerażonych wydarzeniami, które dzieją się wokoło. Niektórzy z nich z trwogą patrzą w niebo wznosząc ręce ku górze, inni padają ze strachu na ziemię. W pobliżu widać przerażone zwierzęta (m.in. psy, bydło). Z ciemnego nieba spadają błyskawice i rozżarzone węgle.
W scenie środkowej widzimy tronującego Chrystusa, po bokach cztery putta wychylające się z otaczających scenę obłoków. Symbolizują one cztery strony świata nad którymi On panuje. Poniżej cztery uskrzydlone postacie z głowami lwa, orła, woła i człowieka. Postacie te zaopatrzone są w koła z mnóstwem oczu. Spod kół wydobywają się wachlarzowato języki płomieni. Scena stanowi ilustrację wizji zawartej w Księdze Ezechiela.
Scena trzecia przedstawia rzesze ludzi adorujących Baranka na Górze Synaj. Niektórzy z zebranych grają na harfach i śpiewają na Jego chwałę. Podobnie jak i poprzednie, również ta scena jest ilustracją fragmentu Starego Testamentu (Apokalipsa 14.1-3).
Wszystkie trzy sceny stanowią łącznie spójną wizję zgodną z chrześcijańską eschatologią, na którą składa się koniec ziemskiego świata (scena pierwsza), Sąd Ostateczny (scena druga) oraz szczęście zbawionych (scena trzecia).



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz